Obserwatorzy

czwartek, 18 lutego 2010

skonczylam hafcik



Skonczylam hafcik, moze przywola wiosne....
dostalam tez paczke z Swiata haftu, male zakupy bo skonczyla mi sie kanwa i przy okazji pare drobiazgow dobralam i tak z ciekawosci kupilam perle do haftu handarger (nie wiem czy dobrze napisalam) bede probowac cos wykrzesac. Listonosz mnie zaskoczyl i musialam szybko wskakiwac w dresik ;o), bo snulam sie jescze w szlafroczku...

środa, 17 lutego 2010

buleczkowo



Dzis moja waga wskazala 69,5 kg, a wczoraj nawet 69,3 kg. Mam straszna ochote na pieczywo wiec upieklam buleczki wedlug przepisu kolezanki z forum. Za jakies 4 kilo bede utrwalac to co osiagnelam, ciesze sie ze juz tak blisko jestem celu, chociaz normalne jedzenie coraz bardziej kusi, mam strasznego smaka na ziemniaki i to bedzie moja pierwsza krolewska uczta na utrwalaniu hihi.

piątek, 12 lutego 2010

w oczekiwaniu na wiosne....






zakwitl moj storczyk i do tego pachnie mmmmm....
Z teskonty za wiosna zaczelam przegladac najnowsza Susanne i oczywiscie rzucilam sie na kwiatki w slodkim cukierkowym kolorze rozowym, w orginale obrazki wystepuja jako poduszki, ale ja jeszcze nie wiem jako co wystapia u mnie...

sobota, 6 lutego 2010

kolejny beret


naszlo mnie na berety (Truscaveczki) i zrobilam kolejny tym razem dla siebie w moim ulubionym kolorze ...

piątek, 5 lutego 2010

beret i baktus






Zrobilam kolejny berecik Truscaveczki i zaraz zaczynam nastepny tym razem dla siebie... no i baktusa zrobilam, mial byc sweterek ale cora kolezanki rosnie w oczach i zrobilam szalik ;o). Kusza mnie tez krzyzyki, bo maz kupil mi nowa Susanne i wpadly mi w oko hafciki...wszystkim czytajacym i ogladajacym bardzo dziekuje za przemile komentarze i pozdrawiam serdecznie...