Obserwatorzy

środa, 22 grudnia 2010

Dla mamusi



Kupiłam niedawno nową włóczkę o nazwie HIMALAYA MELBA na 100g ma 120 metrów i z pół kilo wyszło takie cosik... Włóczka bardzo fajna, ciepła i szybko się z niej robi bo robiłam na drutach 8 mm. Podoba mi się efekt, bo pomimo puszystości jest  lejąca i ładnie się układa.

piątek, 17 grudnia 2010

Fioletowy...

Wreszcie wczoraj dostałam przesyłkę z włóczką której mi zabrakło do tego sweterka. Robiony jest z Ideala, podwójną nitką na drutkach  akrylowych 6,5 mm, muszę przyznać, że dobrze mi się robi akrylami. Sweter nie prezentuje się najlepiej bo nie był prany i blokowany, ale myślę, że jest ok...właścicielka się wypowie jak go odbierze...mam stresa z tego powodu, bo nie zawsze podoba mi się to co innym  i odwrotnie.
Dziś wysyłałam paczkę za granicę pierwszy raz i jestem w szoku, ile wymagań co do opisu zawartości, wagi poszczególnych rzeczy...masakra więc wysłałam tylko to co niezbędne by nie było powodu do grzebania w środku...eh mam nadzieję, że paczka dojdzie przed świętami.

środa, 15 grudnia 2010

Golfiak

Golfiak, sweter z kominem-golfem, robiony na drutach 5 i 4,5 mm z włóczki 100% alpaka. Wyszło prawie pół kilo włóczki...

środa, 1 grudnia 2010

Sknociłam



Sweter z Monte...chyba się załamie, ale coś sknociłam, rękawy muszę zwężyć i dół mi się nie podoba... poproszę o rady...

poniedziałek, 22 listopada 2010

Sweter dla Marzeny

Bezszwowy sweter z kapturem i kieszonkami, wykonany na zamówienie, z włóczki Katia austral podwójną nitką na drutach 5 mm. Dzięki Violet z  zrobiłam pierwszy raz wykończenie metodą i-cord, muszę przyznać że doskonały sposób na brzegi. Zużyłam mnóstwo włóczki bo prawie 14 motów.

poniedziałek, 15 listopada 2010

Bąbelkowa chusta



Dwa motki mieszanki welny i akrylu, czyli 100g -250 metrów, druty nr. 4,5 i szydełko 5mm, trochę włóczki bąbelkowej  i 3 wieczory, efekt fajny i szybki.

niedziela, 14 listopada 2010

Tunika z magica



Był sweter jest tunika. Sweter nie był udany bo zjeżdżał z ramion więc został przerobiony na tunikę, szkoda że już nie ma tej włóczki w ofercie bo bym dokupiła motek na rękawy.

piątek, 5 listopada 2010

Pajęczyna

Zrobiona na drutach 10 mm!!!! ale jakoś to poszło, w każdym bądź razie szybko. Włóczka to Alize Angora Specjal, zużyłam 100g. Zastanawiałam się czy blokować to to czy zostawić, ale zaryzykowałam i nie żałuję.

poniedziałek, 1 listopada 2010

Ponczo Doro_thei



Skończone, uprane i nawet kwiatuszki zrobiłam podobne, tylko inny warkocz, bo włóczka taka że i tak nie byłoby wiele widać. Włóczka to Himalaya Ultra Kasmir, druty 4,5 i zużycie około 35 dkg.

poniedziałek, 25 października 2010

baktus i opaska

Koleżanka zamówiła sobie w czerwieni baktusa, opaska powstała z reszty. Kolor włóczki taki sobie, niestety trafiłam na mały wybór melanży czerwonych, może się spodoba?

sobota, 23 października 2010

Motowidło

Dziś mój mąż zrobił mi motowidło...jeszcze zostało kupić  mi zwijarkę i moteczki mi nie straszne.

środa, 20 października 2010

Tadam...

Dziś prezentuję wam chustę z cudownej włóczki zakupionej tu .

wtorek, 19 października 2010

Ptasie oczka



Właśnie wrzuciłam na szpikulce moją chustę w wzór ptasich oczek, oprócz kilku błędów które zauważyłam to jestem zadowolona z efektu...ale to dzierganie było strasznie mozolne, ufff nareszcie skończone.

sobota, 16 października 2010

Baktus


Wzór chusty jest strasznie mozolny więc spróbowałam zrobić baktusa z nowej włóczki, której kolory mnie urzekły, a jest to Alize cashmira.















Wstawiam też fotkę mojego psiaka, który uwielbia słodycze tak jak jego pani hihi...jemy paluszki, wiem, że bardzo brzydkiego nawyku go nauczyłam, ale tak nauczyłam go delikatności, bo zawsze chciał mi paluchy poodgryzać.

środa, 6 października 2010

Wyszukany wzór i rocznica ślubu...10!!!

Szukałam jakiegoś wzoru na mieszankę jedwabiu i merino i trafiłam na taki wzor na ravelry i mi się strasznie spodobał, ale jak to ja nie widziałam jak go ściągnąć i rozszyfrować i pomogły mi niezawodne e-dziewiareczki...
Dziś prezentuję wam próbkę tego co chce zrobić tylko jeszcze muszę udoskonalić te małe błędy które robię, jak wam się podoba?

Jeszcze wam pokażę co mama nam sprezentowała na 10 rocznicę ślubu, którą mamy jutro...przyznam się że się poryczałam jak to zobaczyłam.

poniedziałek, 4 października 2010

Szydełkowy kapelutek...

Efekt wczorajszego dnia, szydełko nr 3 trochę włóczki jeans YarnArtu, parę koralików i mój dzisiejszy nowy nabytek, czyli plastykowy łeb z peruką ...może makijaż jej zrobię?

niedziela, 3 października 2010

Tweedowy berecik

Piękna włóczka o nazwie HAMELTON TWEED 1 została przerobiona dziś na berecik z Vouga, trochę modyfikacji  i oto jest, już mi się podoba ...zużyłam 65g włóczki , drutki 3,5 mm i 4 mm, więcej zdjęć nie da się wrzucić bo chyba serwer obciążony.

sobota, 2 października 2010

Jesienna tunika

Zrobiona z Jeansu YarnArtu  na drutach 3,5 mm, zużyłam niecałe 30 dkg włóczki. szkoda że nie moge w niej chodzić, ale moje gabaryty nie prezentują się w niej ładnie niestety...

poniedziałek, 27 września 2010

Uzależnienie...



...bo inaczej nie można tego nazwać. Dziś przyszła kolejna paczka z e-dziewiarki , a w niej kolejne piękne moteczki do przerobienia i zapinka, tym razem z masą perłową . Ja naprawdę nie wiem kiedy to wszystko przepuszczę przez druty, bo mój kosz i komoda pękają w szwach. No i muszę pochwalić naszą pocztę, bo spisała się na medal tz. w sobotę paczka została wysłana, a dziś już o godzinie 10 30 była u mnie.

wtorek, 21 września 2010

Szal z kid moheru

Dziś zdjęty z drutów blokujących prezentuje się tak...
Zużyłam niecałe 3 motki Kiddy's mohairu firmy ispe kupione w e-dziewiarce, robione na drutach 3,5 mm.

poniedziałek, 20 września 2010

Szal się blokuje ...

...na nowych drutach które kupiłam w Decathlonie. Są to tyczki z włókna węglowego do robienia latawców.
Musze dokupić jeszcze jedna tyczkę, bo mają tylko 1,5m.

sobota, 18 września 2010

Papcie...

Na blogu u Antoniny zobaczyłam piękne papcie szydełkowe i wczoraj poczyniłam takie według instrukcji autorki. Drugie zdjęcie wykonał mój mąż by udowodnić mi ze włóczki uciekają już z kosza, a ja bym wciąż kupowała nowe...

czwartek, 9 września 2010

Byłam dzisiaj u fryzjera...

...i poddałam się całkowicie jego( jej) sugestiom i cięła jak chciała ...

poniedziałek, 6 września 2010

szal


Skończyłam szal z 100% baby alpaki, włóczka boska, mięciutka i delikatna. Wzór kiedyś zobaczyłam i  zakochałam się w nim więc nic innego mi nie zostało jak go zakupić na Ravelry. Wszystkim dziewczynom, które mi doradzały w sprawie sweterka poniżej bardzo dziękuję. Ściągaczów nie będę robić, bo granatowej włóczki musiałabym dokupić, a szkoda mi już kasy na ten projekt...więc będą oczka rakowe, jak będę umiała je zrobić oczywiście.

czwartek, 2 września 2010

Brzydactwo

Popełniłam taki sweterek z jednego kawałka z rękawami kimono i moje wyobrażenie było całkiem inne niż to co wyszło :( bo wyszło brzydactwo, które nawet nie wiem jak wykończyć. Doradźcie coś proszę bo szkoda mi tyle pracy której w niego włożyłam. Zrobiłam mały ściągacz na dole, ale nadaje się tylko do sprucia.

czwartek, 19 sierpnia 2010

Bolerko

Kolejny ciuch robiony od góry. Włóczka to Prima Debbie Bliss (80% bamboo, 20% merino) druty 4,5, zużyłam 30 dkg włoczki, czyli koszt koszmarny, ręce mam całe zielone cieakwa jestem czy po praniu tez tak będzie...wnisek taki, że nie każda droga włóczka jest warta swojej ceny.

wtorek, 17 sierpnia 2010

Blezerek

Bezczelnie zgapiłam od Izuss1 sweterek, bo bardzo mi się spodobał i już wiem dlaczego nie wychodziły mi sweterki od góry tz. opadały mi ramiona, po prostu  miałam za płytki podkrój pachy czyli za dużo oczek na rękaw na początku. Mój jest zrobiony z Yasmine  Himalaya, wyszedł dosyć ciężki bo to mieszanka akrylu z wiskozą, ale ja takie lubię, bo nie wyglądam taka wielka...Zużyłam 500g włóczki na drutach 4,5.

poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Moja wygrana...

Dziś odebrałam moją wygraną u Iwony, popatrzcie na motek, bo za niedługo pokaże co z niego zrobiłam, tylko muszę poszukać inspiracji...

sobota, 7 sierpnia 2010

Torebka Truskaveczki


Torebka według Truskaveczki skończona. Nie obyło się bez modyfikacji, bo wzór elementu jest inny znaleziony w sieci, dałam rączki bambusowe, które już dawno zalegają w szufladzie, tylko podszewka mnie pokonała i nie dałam rady wszyć jej tak jak chciałam i narazie jest bez...

niedziela, 1 sierpnia 2010

Torebka kopertówka


Kiedyś wymyśliłam, a dziś ziściłam, torebkę kopertówkę i chociaż wiele jej brakuje do ideału to i tak mi się podoba. Środek jest usztywniany plastikowym arkuszem i obszyty podszewką z okrągłymi bokami, jejku ile łaciny cisło mi się na usta szyjąc ten środek, masakra...jak ja nie lubię szyć, ale bardzo chciałabym się nauczyć.