Tunika, która już była w wersji kolorowej tym razem powstała na życzenie koleżanki w kolorze czarnym, włóczka to mieszanka alpaki i kid moheru (3 motki 50g 210m) i druty od 3,5 do 4,5 mm.Wzór zaczerpnięty od Fanaberii w Pradze, a teraz w Normandii. Żałuje tylko, że nie mam żywej modelki, bo na tym manekinie to się nieciekawie prezentuje niestety.