Skończyłam bluzeczka z sonaty, robiona od góry bezszwowa. Tak się zastanawiam czy będę w niej chodzić, bo mój biust w niej jest jeszcze większy niż w rzeczywistości, ale wiadomo jasne kolory dodają tu i ówdzie, a tak podoba mi się takie zestawienie kolorów.
Zrobiłam też w międzyczasie kapelusik dla półrocznej damy, która jedzie na wczasy za jakiś czas i musi mieć jakieś nakrycie głowy.
3 komentarze:
Świetna bluzeczka, kapelusik też :)
SUPER BLUZECZKA A KAPELUSIK REWELACJA.POZDRAWIAM ANKA.
W bluzce marynarskiej wyglądasz świetnie! Nosić, nosić!
Prześlij komentarz