wczoraj byłam jak w transie i zaczełam 3 robótki, a mnie się to nie zdarza...;o)
pierwsza była koronka szydełkowa
potem miałam ochote na krzyżyki wiec wyciągłam moje gazetki robótkowe w poszukiwaniu inspiracji i znalazłam takie małe elfiki...
i no koniec pochwale sie moimi osiągnieciami w dietkowaniu, moja waga to 72kg i upiekłam sobie ciasteczka protalowe, zdarzyłam jedno obfocić bo malżonek postarał sie by nie zalegały na talerzyku...