Obserwatorzy

środa, 30 grudnia 2009

beret Truscaveczki...



zrobilam moj pierwszyw zyciu beret na drutach, bo kiedys poczynilam na szydelku i sama nie wiem jak wtedy ja go zrobilam hihi...oczywiscie nie obylo sie bez problemow i prucia, bo zrobilam lancuszek na szydelku i nabralam na nim oczka na drutach, po paru rzadkach sprulam lancuszek i sciagacz drutowy zrobil sie wielkich rozmiarow??? nie wiem co zrobilam zle, ale nabralam normalnie oczka na drut i dalej trzymalam sie opisu...

i zrobilam jeszcze z bialego korala maly naszyjnik, jakos mam slabosc do korala, moze dlatego ze zaczynaja znikac...

3 komentarze:

Truscaveczka pisze...

Pięknie się udał :) Na wersję puchatą nie wpadłam, muszę wypróbować :)

Zula pisze...

Fajny beret :)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

monotema pisze...

Moc pięknych dni w Nowym Roku, spełnienia najskrytszych marzeń...