na poczatek naszyjnik z perelek slodkowodnych zrobiony przed chwila
nastepna jest czapka, ktora zrobilam jakis czas temu dla chlopaka siostry, moj pierwszy zakard...troche nierowny...
no i moje kulinarne proby urozmaicenia diety, cos ala tortilla, tylko ze protalowa...
1 komentarz:
Jak ja Cie podziwiać za ta wytrwałość . Jeszcze pzrepisy wymyslasz . Jak sie zdecydyuje to poproszę. Nowy Rok się zbliża i on ze sobą niesie dziwne takie pomysły:). Perly piękne .Śliczna ozdoba na swieta .Czapka żakardowa fajniutka
Prześlij komentarz