Wzór chusty jest strasznie mozolny więc spróbowałam zrobić baktusa z nowej włóczki, której kolory mnie urzekły, a jest to Alize cashmira.
Wstawiam też fotkę mojego psiaka, który uwielbia słodycze tak jak jego pani hihi...jemy paluszki, wiem, że bardzo brzydkiego nawyku go nauczyłam, ale tak nauczyłam go delikatności, bo zawsze chciał mi paluchy poodgryzać.
6 komentarzy:
Baktus kolorystycznie wspaniały. A Twój piesek podobny jest z mordki do mojego Gucia, który także uwielbiał paluszki (tylko sól mu zdrapywałam, a najbardziej lubiał te z sezamem. A Ifunia na przykład nie lubi paluszków, za to uwielbia czekoladę i lody (oczywiście nie karmię jej czekoladą - raz na kilka miesięcy dostaje dosłownie skraweczek do polizania).
Piękny szaliczek! Bardzo, ale to baaaardzoooo lubię takie tęczowe przejścia!
Jak ten pies na Ciebie patrzy!
Przeciętnie chustę robię 2-3 dni a Baktusa dziergałam tydzień...
Piękne kolory wybrałaś:)
Pozdrawiam Lacrima
Bajeczny wyszedł Ci ten baktus :)
A psinka- no cóż, nie będę kłamać, też swoją sunię rozpieszczam jak mogę :D
Cudny baktusik Kasiu :) Pozdrawiam, Ela.
Kolory fantastyczne.ciekawa jestem jak będzie z użytkowaniem baktusa.
Prześlij komentarz