Obserwatorzy

niedziela, 2 stycznia 2011

Kamizela...

...na zamówienie z włóczki HIMALAYA BEYZA o składzie80% akryl i 20% wełna, na 100 g ma 180 metrów i robiona na drutach 6,5 mm. Zużyłam około 60 dkg włóczki, a model to z niemieckiej gazetki, którą dostałam od Marzenki ;o). Nie byłabym sobą gdybym nie wprowadziła kilku zmian, bo w opisie podano że powinno się ją robić od dołu do ramion i nie odłączając nitki robić dalej przody od góry do dołu, ja jednak wolałam zrobić tył od razu z przodami, które połączyłam na ramionach...czyli mniej szycia ;o).

8 komentarzy:

aureliamyszkaszara pisze...

świetna jest :)
bardzo mi się podoba ;)
pozdrawiam
Aurelia :-]

Joanna pisze...

BARDZO BARDZO ŁADNA!

Marzena pisze...

no i jak tu nie zauważyć Kasiu Twojego talentu,jesteś niesamowita w rozgryzaniu wzorów i dążeniu do doskonałości, a kamizela wyszła Ci świetnie!! Twoje wyroby są są fantastyczne- wiem ,bo nosze je z rodością i czuję sie w nich doskonale.

pozdrawiam!

3nereida pisze...

Podoba mi się bardzo . Super kamizela .

reni pisze...

super..pozdrawiam

ithija pisze...

Fajna!

*gooocha* pisze...

No i super wyszło :)

malaala pisze...

No rewelacja!!!!!!!!!Szarości coś w sobie mają :)