Obserwatorzy

wtorek, 17 maja 2011

Dla i od Marzeny ;o)


Robię tunikę dla Marzenki wrzucam fotkę do akceptacji... i dostałam od niej piękne kolczyki sutaszowe w których wystąpiłam na uroczystości rodzinnej, dostałam jeszcze jedne, ale pokaże je później.







...coś czuję że będę pruć...;o)





W odpowiedzi na komentarze:
plisa w bolerku zrobiona, mała ale jednak potrzebna, na ludzie pokażę na pewno tylko mąż wróci z pracy, oczywiście żeby zrobić fotkę, a nie jako model  ;p

1 komentarz:

malaala pisze...

Z bardzo ciekawej włóczki robisz tą tuniczkę!!!Zapowiada się ciekawie!!!